Futropaka o łamigłówce węchowej

- kwietnia 02, 2020

Dziś na blogu niecodzienny wpis, bo wpis gościnny! Mam wielką przyjemność przedstawić Wam autora tekstu - Julię Lewandowską, mgr Inż. zootechnik, behawiorysta, trener psów. Julia pracuje ze zwierzętami już od blisko czterech lat. Jej konikiem są zabawy węchowe. Prowadzi konto na Instagramie oraz na Facebooku, gdzie można podejrzeć kulisy jej pracy behawiorysty.

Rufus, pies autorki

Dziś bardzo ważny temat czyli NIUCHANIE. Jest to jedna z moich ulubionych zwierzęcych aktywności. Bardzo często włączam „Nosework” do przeprowadzanych przeze mnie terapii behawioralnych. Węszyć mogą psy oraz koty zarówno stare i młode; rasy duże jak i małe. Jest to więc aktywność dla każdego. Pamiętajmy, że nasi milusińscy widzą świat głównie NOSEM. Jest on ich „oczyma” oraz sposobem komunikacji (wietrzenie zapachów innych osobników).

Zalety wąchania oraz stosowania zabawek węchowych oraz edukacyjnych:

*zmniejsza lęki,

*pies nosem poznaje świat,

*zwiększa pewność siebie,

*pobudza kreatywność,

*zmusza do myślenia,

*męczy w pozytywny sposób,

*zwiększa więź między zwierzęciem a właścicielem (zwłaszcza w chwili prezentowania zwierzęciu zasad działania danej aktywności węchowej),

*pomaga w treningu posłuszeństwa:

-wycisza,

-stymuluje myślenie.

Bardzo fajnym narzędziem węchowym jest „łamigłówka węchowa” firmy Kennelove. Łamigłówka zrobiona jest z filcu oraz polaru, szybko dzięki temu schnie. Łamigłówka posiada bardzo solidne szwy jednocześnie nie tracąc też na elastyczności kieszonek i przekładek. Ze względu na mój zawód, zabawka ta była testowana przez tyle łap, zarówno subtelnych, jak i tych napastliwych i wyszła z tego bez szwanku. Łamigłówka od spodu posiada powierzchnie antypoślizgową co zwiększa komfort w trakcie korzystania.