Posty

Zabawy i sztuczki z miską

Obraz
Na tym blogu skupiam się głównie na zabawach, które można przeprowadzić w domowych warunkach, bez użycia specjalistycznego sprzętu, ale za pomocą wyobraźni i przedmiotów codziennego użytku.  Dziś swój debiut ma miska. Kto by pomyślał ile atrakcji z miską można zafundować psu? Przedstawiam kilka propozycji: 1. Nauka wchodzenia przednimi łapkami na miskę     - podstawa do sztuczki akuku .  Zanim nauczymy psa wchodzić lub wskakiwać na przedmiot, warto zacząć od wyuczenia tej komendy - u mnie jest to komenda ŁAPKI . Ma ona oznaczać dla psa, wejście na dany przedmiot tylko przednimi łapkami. Wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste i proste, bo gdy nauczymy już psa wchodzić czterema łapkami na miskę- wejście tylko przednimi łapkami okaże się trudne - pies od razu będzie wskakiwał cały. Należy zatem dobrze wyuczyć go pierwszej komendy by później umiał rozróżnić polecenie łapki od wejdź .  Ważne : pamiętamy by jednocześnie uczyć psa komendy zwalniaj...

Kubeczek po jogurcie - zabawa węchowa[FILM]

Obraz
Przedstawiam Wam nową zabawę węchową , którą wymyśliłam z potrzeby urozmaicenia naszego repertuaru gier. Wykorzystuję ją przede wszystkim do podawania dziennej porcji karmy. Ale czasami wkładam do środka bardziej pachnący kąsek, żeby utrzymać wysoki poziom motywacji psów. Zabawa jest śmiesznie prosta. Co potrzeba? kubeczek po jogurcie (mały lub duży, jak pies woli)  kawałki materiałów smaczki Co zrobić? Upychać do kubeczka na zmianę smaczki i szmatki. Można pozawijać przysmaki w materiał - pies będzie musiał wywąchać jedzenie i wydostać. Dać psu gotową "zabawkę" Cieszyć oczy cudownym spektaklem z  naszym psem w roli głównej :) Krótko i na temat :) Poniżej zamieszczam film. Zachęcam do tej prostej, a bardzo fajnej zabawy.

Tor Agility w ogrodzie! [FILM]

Obraz
Agility. Zawsze byłam zafascynowana tą dziedziną sportu lecz uważałam, że jest dostępna tylko dla wybrańców. Zarówno wybranych psów jak i ludzi. Na szczęście nie dałam się zaszufladkować własnym stereotypom i spróbowałam naszych sił. Poszperałam trochę w domu i ogrodzie. Wynalazłam kilka pomocnych sprzętów - dętki, tyczki, miotły, itp. i z nich utworzyłam własny, domowy tor przeszkód. Nie jest może spektakularny, nie można go też nazwać typowym agility, ponieważ nasze przeszkody różnią się od standardowych, ale Pina i Max są zachwyceni. I ja także. Skoki przez drążek to była pierwsza szalona sztuczka jakiej nauczyłam moje psy. Od takich właśnie skoków w ogrodzie zaczął się proces rehabilitacji Maxa. Potem dokładałam kolejne stacje i nie mogłam się nadziwić, jak łatwo moim psom przychodzi pokonywanie ich. Ale najbardziej cieszyło mnie ich zaangażowanie i radość jaką przynosiły nasze ćwiczenia. Max zdaje się być wręcz stworzonym do agility. Przeszkody pokonuje szybko, skacze wy...

Aktywne karmienie psa - czy warto?

Obraz
Ostatnio wcale nie używam misek do jedzenia. Dzienną porcję karmy podaję moim psom w formie zabawy węchowej. Pina i Max muszą się trochę napracować by się najeść. Poszukać, wyciągnąć, rozszarpać, wylizać. Znajomi czasem śmieją się ze mnie, mówiąc, że męczę biedne psy, zamiast dać im po prostu miskę z jedzeniem. Są jednak w błędzie. Urozmaicony sposób karmienia i stawiane przed psem wyzwania czynią mu dużo dobrego. Tzw. „aktywne jedzenie” – czyli zaangażowanie psa do pracy celem zdobycia pożywienia, sięga swoimi korzeniami do dzikich przodków naszego Fafika. Wszak, chcąc nie chcąc nasze psy są drapieżnikami i niezależnie od tego czy będziemy z nimi spać w łóżku czy nosić w torebkach, gen dzikości w nich pozostanie. Stąd, w naszych psach wciąż drzemie sporo potrzeb rodem z księgi dżungli. Drapieżnik , zanim zdobędzie jedzenie, najpierw musi je wytropić i dogonić, potem dopiero może zatopić w nim kły. Następuje stymulacja umysłowa (tropienie, cierpliwe czekanie), aktywizacja...

Ćwiczenia równoważne z psem

Obraz
Dziś trzy słowa o balansie. Balans jest ważny. W zasadzie mogłabym skończyć :D Dobra, na poważnie. Ostatnio włączyłam do treningów z Maxem dużo ćwiczeń równoważnych. Głównie dlatego, że poleciła nam je behawiorystka, jako ćwiczenia uspokajające. Pies musi się skupić by wykonać to ćwiczenie i siłą rzeczy się uspokaja. Dobrze jest urozmaicać sobie spacer takimi przystankami na balansowanie, bo one przywołują psa "tu i teraz". Poza tym, poprawiają koordynację ruchową, wzmacniają mięśnie, rozwijają świadomość ciała i pewność siebie u psa. Dodałabym jeszcze, że są efektywne (ludziska lubią patrzeć), bardzo ciekawe i nie nudzą się. Mamy tu szeroki wachlarz możliwości: od ćwiczeń na misce, desce w warunkach domowych, po wyszukiwanie co ciekawszych elementów w terenie. My teraz zaliczamy wszystkie powalone kłody, każde słupki, krawężniki, wystające kamienie itp. Gdy pies już swobodnie utrzymuje równowagę, można wprowadzać dodatkowe ćwiczenia: łapa, papa, obrót, czy siad na pup...

Smaczki w kartonikach [FILM]

Obraz
Psiutki czekające na komendę "O.K". W tle klatka kennelowa Maxa od Kennelove Dziś mój absolutny numer 1! Można powiedzieć, że to nasza najlepsza zabawa , bo psy też ją uwielbiają. Dlaczego ja ją kocham? Bo: działa tu zasada Pareta: 20% naszego wkładu, 80% zysku. Wystarczy, że poświęcimy chwilę aby przygotować naszą łamigłówkę a potem ona już zrobi za nas resztę roboty. uwielbiam wtedy patrzeć na psy - jak rozszarpują z zaangażowaniem kolejne pudełka, jak się cieszą gdy uda im się wyciągnąć jakiś pyszny kąsek i jak się wkurzają (!) gdy nie mogą się do niego dostać :) jest to najdłuższa zabawa. Jak dobrze przygotuję pudełko (nazywam je paczką od cioci z Ameryki ;)) to rozpracowanie go zabierze psom nawet do 8 - 10 minut. To bardzo dużo. Niczym innym moje psy nie zajmą się dłużej. Kong to max 1 minuta, mata węchowa to samo, edukacyjna zabawka Trixie (o niej wkrótce) również minuta, dwie. Potrzebujesz: kartoniki tekturowe, różnych wielkości (po lekach, kosmet...

Podstawy nauki [FILM]

Obraz
Nauka to Wasz FUN TIME!  Ma być źródłem radości Twojej i Twojego psa, a nie musztrą ;) Pina (lat 9), Max (lat 7) Jak szkolić psa, od czego zacząć i o czym należy pamiętać? Przystępując do pracy z psem najlepiej mieć sprecyzowany cel jaki chcemy osiągnąć (podstawowe elementy posłuszeństwa, sztuczki cyrkowe czy opanowanie toru agility...?) uwzględniając przy tym możliwości psa. Mamy bowiem pewne ograniczenia. Mam tu na myśli: rasę, wiek psa, stan zdrowia, kondycję fizyczną. Starsze pieski również uczą się nowych rzeczy ale z oczywistych  względów robią to wolniej i nie wszystko są w stanie wykonać. Dlatego ćwiczyć z nimi można, jednak nie wszystko, nie zawsze i z zachowaniem zdrowego rozsądku. Dla kochającego norowanie jamnika nie nadają się skoki przez wysokie przeszkody, a wszelkie sztuczki "cyrkowe" najchętniej i najszybciej przyswoją najprawdopodobniej teriery i border collie. Co nie znaczy, że są zarezerwowane tylko dla nich. Jeśli sam nie potrafisz określ...